Nie tylko dla zawodowców

Entuzjaści sportów samochodowych nie muszą ograniczać się jedynie do kibicowania swoim idolom na trasach rajdów z ich udziałem, mogą również sami spróbować swoich sił w imprezach amatorskich, które w coraz większej ilości organizowane są na terenie całego kraju. Rajdy amatorskie jak sama nazwa wskazuje przeznaczone są dla kierowców nie posiadających licencji, nie wymagają również w większości przypadków używania profesjonalnego i atestowanego sprzętu. Łatwo jednak zaobserwować tendencję profesjonalizacji imprez amatorskich, ponieważ zdecydowana większość kierowców nie poprzestaje na minimalnych wymaganiach regulaminowych, ale doposażają siebie i samochody w szereg elementów wymaganych przez FIA w załączniku J. Najlepszym potwierdzeniem tego trendu jest powołanie w zeszłym roku nowej kategorii imprez – Super KJS (organizowanych zawsze przy rajdzie okręgowym), gdzie wymagania sprzętowe bardzo zbliżyły się do regulaminów zawodów rangi Mistrzostw Polski.

Wyposażenie osobiste

W przypadku "zwykłych" imprez typu KJS jakiekolwiek szczególne wyposażenie kierowcy i pilota poza kaskiem z homologacją co najmniej drogową nie jest wymagane. Na dobrą sprawę do zawodów może zostać dopuszczony kierowca w spodniach dresowych i koszulce na ramiączkach, byle tylko posiadał kask z naklejką homologacyjną "E". Jeżeli jednak wybierzemy się na tego typu zawody łatwo zaobserwować jednak, że tacy zawodnicy należą do mniejszości. Prezentacja załogi w obecnych czasach jest równie ważna co przygotowanie motoryczne, dlatego kierowcy chętnie inwestują w sprzęt, który chociaż trochę przypomina ten używany przez profesjonalnych kierowców. Z tego powodu łatwo spotkać kartingowe repliki homologowanego wyposażenia - kombinezonów, butów, rękawic, które są tańsze zwykle o ok. połowę w porównaniu do swoich rajdowych odpowiedników. Zestaw powyższych elementów wyposażenia z oferty Sparco czy OMP możemy otrzymać już w granicach 1000 zł, co nie jest dużą inwestycją przy cenach wpisowego, benzyny, opon czy chociaż podstawowych przeróbek samochodu do startów. Dobrym rozwiązaniem jest stosowanie odzieży z utraconą homologacją FIA lub odzieży z poprzednich kolekcji - oprócz walorów czysto estetycznych jesteśmy w ten sposób lepiej chronieni w razie wypadku i płomieni w kabinie. W pierwszym przypadku jest to bardzo trudne, ponieważ odzież ze starszymi homologacjami FIA1986 czy ISO6940 nie jest produkowana od lat i na próżno szukać ich na półkach sklepowych, natomiast często możemy spotkać się z wyprzedażami poprzednich kolekcji, gdzie można otrzymać pełnowartościowy strój w na prawdę dobrych cenach. Należy pamiętać, że homologacja odzieży w przeciwieństwie do foteli czy pasów nie starzeje się, więc kombinezon czy buty wyprodukowane przed 4 czy 5 latami posiadają dopuszczenie do startów na takich samych zasadach jak te same elementy stroju, które dopiero opuściły fabrykę, zapewniają również podobny poziom bezpieczeństwa co nowe stroje. W przypadku imprez typu Super KJS regulamin rozszerza nieco listę wymagań o: kombinezony niepalne lub trudnopalne, buty i rękawice czy kaski z listy technicznej FIA, czyli te z aktualnymi homologacjami. Regulamin mówi, że można stosować wyposażenie z utraconymi homologacjami, ale stanowczo zaleca stroje zgodne z aktualnymi normami. Ponadto zaleca się również stosowanie systemu FHR (czyli kołnierzy HANS lub Hybrid) co jest pewnym novum w imprezach amatorskich.

Wyposażenie pojazdu

W przypadku zwykłych imprez amatorskich nie ma szczególnych wymogów jakie ma spełniać samochód dopuszczony do startów – może to być po prostu samochód seryjny, pod warunkiem, że podstawowe elementy stanowiące o bezpieczeństwie kierowcy są oryginalne i homologowane przez producenta pojazdu – mowa tutaj o pasach bezpieczeństwa i fotelach. Jeżeli natomiast decydujemy się na wymianę pasów czy foteli – muszą one spełniać już specyficzne wymagania organizatora. W przypadku pasów – muszą to być pasy szelkowe z homologacją drogową lub aktualną, względnie utraconą homologacją FIA. Jeżeli chodzi o fotel – po zdemontowaniu seryjnego siedzenia można zastąpić go jedynie fotelem typu kubełkowego (zalecane jest stosowanie kubełków z listy tech. FIA nr 12) oraz zamontowanym w zgodzie z zaleceniami z art. 253-16 Zał. J. Dodatkowym wymaganym wyposażeniem bezpieczeństwa jest gaśnica o pojemności co najmniej 1 kg oraz apteczka. Nieco inaczej wyglądają wymagania stawiane pojazdom startującym w Super KJS. Tutaj wymaga się już montażu klatki bezpieczeństwa zgodnej z art. 253-8 Zał. J., pasy muszą być co najmniej 4 punktowe, a jeżeli decydujemy się na pasy z homologacją drogową, szelki ramieniowe muszą mieć szerokość 3 cali. Dodatkowo zaleca się montaż foteli z homologacją FIA oraz systemu gaśniczego, a niezbędnym minimum są 2 gaśnice o pojemności 2 kg każda. Ponieważ zwykle zawodnicy imprez typu KJS posiadają ograniczony budżet warto na koniec wspomnieć o cenach powyższych elementów. Oryginalne drogowe pasy szelkowe uznanych producentów otrzymamy już od 250 zł za komplet na 1 fotel, przy zakupie pasów z homologacją FIA należy liczyć się z wydatkiem od 550 zł. Fotele kubełkowe natomiast znajdziemy już w cenie 420 zł, dokładając drugie tyle możemy cieszyć się kubełkiem z aktualną homologacją FIA. Kwoty nie zwalają z nóg, a przy ogólnym koszcie motoryzacyjnego hobby i przy regularnych startach chyba warto zainwestować chociaż w podstawowe elementy chroniące nasze zdrowie.

"Okiem eksperta"

Często spotykamy się z sytuacjami, kiedy licencjonowany kierowca z trudem może dopiąć budżet na starty w pełnym sezonie RSMP, z drugiej jednak strony w zawodach typu KJS startują osoby, które mają praktycznie nieograniczone środki na zakup sprzętu. Z tego właśnie powodu oba typy imprez bardzo zbliżają się do siebie, a na imprezach amatorskich rywalizują coraz ciekawsze i dobrze doinwestowane samochody. Zawsze powtarzamy, że jeżeli budżet przeznaczony na starty na to pozwala, niezależnie od rangi zawodów, zdecydowanie polecamy używanie certyfikowanego sprzętu, który zapewni zdecydowanie wyższy poziom bezpieczeństwa.

Napisane dla:
Magazyn WRC